Podobno rak to choroba która dopada nas wtedy, kiedy nasz system immunologiczny szwankuje. A potem w trakcie leczenia może być już tylko gorzej. Takie dwa stwierdzenia słyszymy bardzo często. Ale czy to jest prawda, czy mit? Czytaj dalej
Archiwa tagu: choroba
RAK a ZĘBY – czyli fakty i mity o zębach psujących się w trakcie chemii.
„W trakcie chemii bardzo psują się zęby”. „Dentyści nie chcą leczyć ludzi po raku albo w trakcie leczenia”. „Z pójściem do dentysty trzeba poczekać aż skończysz chemię”. „Już nigdy twoje zęby nie będą takie jak przed chorobą choćbyś nie wiem jak o nie dbała”. I wiele, wiele innych stwierdzeń i dobrych rad. Kto je słyszał? Czytaj dalej
Żyj najlepiej jak potrafisz !!!
Nie wiem dlaczego tak jest, ale ostatnio ciągle wpadają mi w ręce książki które w jakimś sensie są związane z pasożytem. Zastanawiam się czy to jest tak, że mój umysł wyczulił się na szukanie takich informacji? Informacji o wszystkim co jest związane z chorobą? Czy po prostu zaczęłam zauważać coś czego wcześniej nie widziałam? Czytaj dalej
KAŻDY RAK JEST INNY. Każdy z nas może go spotkać na swojej drodze.
Październik jest miesiącem walki z rakiem piersi, ale czy wszyscy o tym wiemy? Wielu ludzi udaje że raka nie ma, wielu ludzi widząc coś co kojarzy się z rakiem, obchodzi to szerokim łukiem. Dlaczego? To jest chyba nasza cecha narodowa, że jak o czymś nie mówimy i próbujemy nie zauważać, to wydaje nam się że to nie istnieje. I dokładnie tak jest z chorobą nowotworową. Czytaj dalej
BIEGNIJ WARSZAWO – 5 X 2014 – moje pierwsze 10 km po zakończeniu leczenia.
Udział w Biegnij Warszawo w tym roku, postawiłam sobie za taki punkt honoru. Zawsze lubiłam ten bieg. Przede wszystkim dlatego że zwykle dopisuje pogoda, bo zaczyna się wtedy ta sławetna złota polska jesień i jest to taka bardzo masowa impreza, w której biegają chyba wszyscy moi znajomi biegacze. Ala poza tym ważne jest to, że trasa jest łatwa, bo zwykle tylko jeden podbieg i to wcale nie za ostry. No i to tylko 10 kilometrów i limit czasu dwie godziny, więc gdyby coś, to można zawsze przejść spacerkiem. Czytaj dalej
Już nic nie muszę – czyli o tym w jaki sposób pasożyt zmienia punkt widzenia.
Od kiedy pamiętam zawsze wszystko MUSIAŁAM zrobić. Musiałam wstać rano, musiałam odwieźć dzieci do szkoły, musiałam iść do pracy, musiałam zrobić zakupy, wykonać dziesiątki telefonów, coś załatwić, gdzieś pojechać, z kimś się spotkać, porozmawiać, wysłać maile, zapłacić rachunki, przypilnować żeby dzieci nie chodziły brudne, itd….. itp….. Czytaj dalej
„Jak się czujesz?” – czyli jeszcze kilka wniosków do tematu „rozmowy o raku”.
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy zareagowali na mój ostatni post o rozmowach o raku. Dostałam wiele komentarzy, maili, przeczytałam wiele Waszych przemyśleń, wiele komentarzy napisanych pod wpływem emocji, impulsu, wiele słów pisanych gdzieś z głębi serca.
Postaram się trochę podsumować to, o czym pisaliście, jakie jeszcze inne wątki poruszyliście. Czytaj dalej
W życiu nic nie jest nam dane na stałe……..
To brzmi jak takie trochę filozoficzne stwierdzenie, ale jak się nad tym trochę głębiej zastanowić….
Niedawno dostałam do przeczytania książkę Reginy Brett – „Bóg nigdy nie mruga. 50 lekcji na trudniejsze chwile w życiu”. Zwykle tak trochę sceptycznie podchodzę do tego typu lektur, ale przeczytałam wstęp. I dalej już poszło samo. Czytaj dalej
Rak + zwolnienie = …… praca ????
Reakcje na pasożyta mogą być bardzo różne. Różne historie słyszałam od różnych ludzi. Różne historie czytałam. Każda historia jest inna, nie ma dwóch takich samych. Ja piszę moją własną historię…….. Czytaj dalej
„MAM RAKA” – czyli o reakcji innych na newsa o pasożycie.
To trudny temat ale trzeba o tym napisać. Bo tak naprawdę jeżeli usłyszymy od kogoś takiego newsa to nie bardzo wiadomo jak się zachować. A reakcje są bardzo różne; płacz, niedowierzanie (jak to TY !!!! to nie możliwe), zdziwienie, złość, czy po prostu pytanie – jak ci mogę pomóc – ale to rzadziej. Takie pytania padały raczej w trakcie leczenia. Czytaj dalej