ŻYCIE W CZASACH ZARAZY

Właśnie mija miesiąc naszej izolacji. Miesiąc od czasu kiedy nasze życie z dnia na dzień zmieniło się o 180 stopni. Pięć tygodni temu chyba nikt nie zdawał sobie sprawy jak ten czas epidemii będzie wyglądał, ale z dnia na dzień szara rzeczywistość zarazy oganiała nas coraz bardziej. Ups, chyba mi wyszło jak początek jakieś tandetnej powieści, a nie o to mi chodziło.

Generalnie to chyba wszyscy mają dość, a cały paradoks polega na tym, że przecież ciągle narzekaliśmy na chroniczny brak czasu i życie w ciągłym biegu. A teraz ? Czytaj dalej

Kiedy w Twoim otoczeniu są inni nosiciele pasożytów……..

…….. to moment kiedy dostajesz diagnozę „nowotwór złośliwy” nie jest końcem świata.

Może zabrzmiało to dziwnie, ale chcę Wam dziś opowiedzieć właśnie o takim przypadku. Z mojego najbliższego otoczenia

Od kilku ładnych lat pracuje ze mną pewna kobieta. Nazwijmy ją Panią X.  Pani X. była jedną z tych osób, które bardzo przeżyły moją diagnozę. To była ta osoba, która zarządziła u mnie w pracy produkcję soku z buraków kiedy spadała mi morfologia. Która zawsze pilnowała żebym jadła to co powinnam i wyrzucała mnie do domu jak nie miałam siły, Czytaj dalej

Rak + zwolnienie = …… praca ????

Reakcje na pasożyta mogą być bardzo różne. Różne historie słyszałam od różnych ludzi. Różne historie czytałam. Każda historia jest inna, nie ma dwóch takich samych. Ja piszę moją własną historię…….. Czytaj dalej