Zaszczepiłam się w pierwszym możliwym terminie – dlaczego?

….. bo nie miałam najmniejszych wątpliwości że tak trzeba, bo widziałam zbyt dużo ludzi zakażonych koronawirlsem w moim najbliższym otoczeniu i widziałam jak ciężko niektórzy z nich tego covid’a przechodzą, bo słyszę co mówią o swoich ciężko chorych i umierających pacjentach moi przyjaciele lekarze, których oddziały zostały przekształcone w oddziały covidowe, bo ciągle słyszę że ktoś ma wynik pozytywny i widzę co się dzieje wokół mnie i wśród moich znajomych, których posiadam dość znaczną ilość, bo widzę powikłania po-covidowe wśród stosunkowo młodych ludzi i widzę jakie piętno zostawia w nich przebyta choroba, bo chciałabym chronić swoich najbliższych, a mam w najbliższej rodzinie osoby starsze i nie chciałabym dowiedzieć się że są covid – pozytywni, bo ja coś przytargałam z pracy i wreszcie dlatego że jestem trzeźwo myślącą i bardzo pragmatyczną osobą wierzącą w medycynę i w jej rozwój.

Czytaj dalej