IPORAKU ….. czyli nasze życie po zakończeniu leczenia…..

Przez ostatnie trzy lata, spotykam coraz więcej osób, które po zakończeniu leczenia i powrocie do “normalnego” życia, mają coraz większe problemy z poradzeniem sobie z tą “normalnością”. Wiele razy pisałam o tym czego otoczenie wymaga od nas po powrocie do żywych i wiele razy próbowałam tłumaczyć, że to życie „po raku” pozostawia jednak wiele do życzenia. Na zewnątrz niby wszystko jest w porządku, ale w środku, wewnątrz nas wiele rzeczy stoi na głowie. Poza tym ta ciągła huśtawka nastrojów, Czytaj dalej

MY ONKOLOGICZNI ………..

Długo myślałam nad tym jaki ma być tytuł moich ostatnich przemyśleń, ale nic mądrzejszego mi nie przyszło do głowy ….. Modne są ostatnio różne podziały ludzi na mądrych, głupszych, lepszych, czy gorszych. A ja chciałbym wyodrębnić jeszcze jedną grupę, grupę ludzi onkologicznych, czyli tych którzy kiedyś spotkali na swojej drodze pasożyta, czyli nas – ONKOLOGICZNYCH.

Co w tych onkologicznych jest takiego szczególnego? Czytaj dalej